środa, 4 września 2019

Bullet journal - wrzesień




Wrzesień w moim wykonaniu był bardzo skromnym miesiącem jeśli chodzi o bullet journal. Wiedziałam, że to będzie zajęty miesiąc, co oznaczało rzadkie uzupełnianie kalendarza.

Motywem przewodnim, a dokładniej kolorem, miał być czerwony. Już na pierwszej stronie chciałam użyć jakiegoś kleju z brokatem, który jak się potem okazało - nie chciał zaschnąć przez kilkadziesiąt minut. Na szczęście jak już mówiłam - we wrześniu mało zaglądałam do kalendarza, a na pewno na tę stronę, więc nie próbowałam nawet tego niczym zasłonić i zostawiłam taką dziwną ozdobę.

Później zrobiłam minimalistyczną stronę na wydatki oraz nawyki, które jak widać - uzupełniłam ostatecznie tylko kilka.




Mam nadzieję, że październik będzie spokojniejszym miesiącem i ładniejszym jeśli chodzi o mój bujo.

Do następnego postu,
Blackie xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#Top10 seriali - Blackie

Podczas oglądania kolejnego odcinka jednego z wielu serialów jakie oglądam/oglądałam, zaczęłam się zastanawiać który z nich jest moim ulub...