wtorek, 13 sierpnia 2019

#Top10 seriali - Blackie

Podczas oglądania kolejnego odcinka jednego z wielu serialów jakie oglądam/oglądałam, zaczęłam się zastanawiać który z nich jest moim ulubionym. No, a przynajmniej na drugim i trzecim miejscu. Początkowo chciałam zrobić sama dla siebie listę 10., może 20. ulubionych seriali, ale pomyślałam wtedy, żeby zrobić kilka takich list - z serialami, książkami, podcastami, płytami itd. i wrzucić je na bloga.



Tak oto powstała poniższa lista, moje #Top10 seriali (okej, będzie ich więcej, bo musiałam wybrać z ponad 40. seriali, a to naprawdę nie było łatwe). Skupiłam się głównie na tych, które oglądałam/oglądam w ciągu ostatnich kilku lat (inaczej na liście pewnie na pierwszym miejscu były by takie hity jak Hannah Montana czy Dr. House, które kiedyś kochałam, ale nie oglądałam już ich wiele lat) oraz tych, które mają już przynajmniej 2 sezony.



1. Gra o tron

Znalezione obrazy dla zapytania gra o tron  logo
Pierwsze miejsce jako jedyne nie było dla mnie trudnym wyborem. Każdy kto mnie zna to wie, że Gra o tron od pierwszego sezonu była dla mnie czymś więcej niż serialem. Chociaż ostatni sezon jest dla mnie dalej jedną wielką porażką, to i tak serial będę dalej powtarzać sobie co kilka miesięcy i wciąż wszystkim polecać (w tym miejscu apel do Blondie, żeby w końcu zaczęła go oglądać, bo ile już można namawiać!).
#TeamJon #ButAlsoRamsay #dontjudgeme


2. Dom z papieru

Znalezione obrazy dla zapytania la casa del papel logoPoczątkowo na drugim miejscu miejscu miejscu miał być serial, który pojawił się na trzecim miejscu, a Domu z papieru miało w ogóle nie być na liście, ponieważ zaczęłam go oglądać dzień po napisaniu tego posta, ale tak się w nim zakochałam, że 3 sezony oglądnęłam w 3 dni i od tygodnia (post edytuję 21.08) czuję w sobie taką emocjonalną pustkę, że nie wiem co ze sobą zrobić i nie umiem się zabrać za kolejne seriale.
Dom z papieru opowiada o grupce złodziei, którzy postanowili ukraść pieniądze z banku narodowego Hiszpanii. Najpierw sam opis mnie nie zachęcał - mało to filmów oglądałam o takiej fabule? Teraz wiem, jak bardzo się myliłam i nie spodziewałam się, że aż tak mi się to spodoba. Dodatkowo od zawsze uwielbiam język hiszpański i po skończeniu serialu postanowiłam, że powrócę do jego nauki.
#BellaCiao #TeamDenver #TeamNairobi
(Okej,  tyle z edycji. Sekunda ciszy dla 11. serialu, który wypadł z listy na rzecz La casa de papel)

3. Opowieść podręcznej


Znalezione obrazy dla zapytania opowieść podrÄ™cznej  logoNa ten serial trafiłam przypadkowo odpoczywając po Sylwestrze i... 2 pierwsze sezony oglądnęłam w ciągu trzech dni. Pomimo tego, że do teraz nie mogę zdzierżyć głównej bohaterki, a dokładniej aktorki która ją gra, to inni bohaterowie oraz ciekawa fabuła wszystko wynagradzają.
Jak już o fabule mowa - serial opowiada o tytułowych podręcznych, czyli kobietach, które są zmuszane do rodzenia dzieciom wysoko postawionym, bezdzietnym parom w Gilead. Historia dzieje się w niedalekiej przyszłości, a jej początek spowodowany był wysokim wskaźnikiem bezpłodności na świecie.







4. Grimm

Znalezione obrazy dla zapytania logo grimm
Chociaż serial ten skończył się już kilka lat temu, dalej jest jednym z moich ulubionych i najczęściej polecanym innym. Opowiada on o policjancie Nicku, który jest "grimmem" czyli człowiekiem, który poza normalnymi twarzami ludzi widzi ich drugie oblicze. Dlaczego Grimm? Ponieważ te drugie oblicza to postacie z opowiadań braci Grimm.
Każdy odcinek nawiązuje do innej powieści. Ale na pewno nie jest to wersja dla dzieci ;)


5. The walking dead


Znalezione obrazy dla zapytania logo the walking dead
To kolejny z tych seriali, których chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Chociaż jestem osobą, która co sezon marudzi, że powinien to już być ostatni sezon, że każdy kolejny jest już robiony na siłę, to i tak z niecierpliwością czekam zawsze na kolejny i oglądam go z zaciekawieniem i zastanawiam się jak ja bym się odnalazła w takim świecie. Tak samo jest i tym razem. Na szczęście pozostało już tylko koło dwóch tygodni!






6. Orange is the new black

Znalezione obrazy dla zapytania logo orange is the new black
W trakcie pisania tego posta oglądam ostatni sezon. Chociaż nie wciąga mnie tak jak poprzednie (pierwsze 3 sezony oglądnęłam prawie za jednym zamachem), to mam do niego wielką słabość. Podoba mi się, że łączy w sobie nie tylko komedię, ale i dramat. Na plus jest przedstawienie jak wybrane więźniarki zachowywały się w młodości/przed złapaniem, co się dzieje z nimi w trakcie odsiadki oraz jak sobie radzą przez jakiś czas, gdy w końcu wyjdą na wolność.


7. Wspaniałe stulecie


Znalezione obrazy dla zapytania logo muhtesem yuzyil
Tak, dobrze widzicie. Wśród tylu seriali które oglądnęłam znalazł się i on - wielki turecki hit! Bardzo podobało mi się w nim, że jest taki inny wśród tych, które oglądałam - inne stroje, język. Po nim oglądałam jeszcze kilka innych tureckich seriali, ale ten zawsze będzie moim ulubionym do którego pewnie kiedyś powrócę jak będzie gdzieś leciał. Dzięki niemu nauczyłam się też wielu słów i zdań po turecku, co dodaje mu dodatkowy plus.
#TeamMustafa


8. Wentworth. Więzienie dla kobiet



Znalezione obrazy dla zapytania wentworth prisonSerial znalazłam po jednym z sezonów OITNB - chciałam oglądnąć coś o podobnej tematyce. Chociaż na początku nie umiałam się do niego przekonać, a niektóre wątki do teraz mnie nie interesują, to czekam na kolejny sezon (trochę sobie poczekam, bo dopiero kilka dni temu skończył się ostatni, no ale). I chociaż niestety muszę przyznać, że co sezon interesuje mnie on coraz mniej, to nadal na tyle, żeby umieścić go w pierwszej dziesiątce.
W odróżnienie do Orange, ten serial jest bardziej dokumentalny, dramatyczny a nie komediowy. Widać to nawet po samych ujęciach - są bardziej mroczne, ciemniejsze.





9. The 100

Znalezione obrazy dla zapytania logo the 100
Serial opowiada o setce nastolatków, którzy zostali wysłani na Ziemię w celu sprawdzenia, czy po wielu latach jest ona odpowiednia, aby na nią powrócić i zamieszkać. Jak można się spodziewać - wystąpiły pewne komplikacje, które w ciągu kilku sezonów bohaterowie próbują ogarnąć i znaleźć spokojne miejsce do życia.
Podobnie jak w przypadku Opowieści podręcznej - nie znoszę głównej bohaterki, ale inni nadrabiają, dzięki czemu lubię to dalej oglądać. I niestety jak w przypadku Wentworth dopiero co skończył się ostatni sezon, przez co na kolejny jeszcze długo muszę czekać.
Serial jest bardziej młodzieżowy, trochę (może nawet bardziej niż trochę) naciągany, ale wciągający. Jednak z drugiej strony nie byłabym zła ani smutna gdyby kolejny sezon okazał się być ostatnim. Co za dużo to niezdrowo!
#Bellamy #Octavia


10. Wikingowie

Miałam problem z wybraniem miejsca 9 i 10. Na tym miejscu postanowiłam jednak dać Wikingów, chociaż długo się zastanawiałam czy na pewno zasługuje na te miejsce. Pierwszych kilka sezonów oglądałam z zapartym tchem. Fabuła bardzo mnie wciągała, nie mogłam się doczekać co będzie dalej. Skończyło się to jednak wraz z zakończeniem wątku Ragnara (mini spojler, więc niech zainteresowani tylko zobaczą). Od tamtego czasu serial przestał mnie aż tak interesować, ale chciałam go dokończyć, więc męczyłam kolejne sezony. Było kilka wątków które mi się podobały i dla nich starałam się nie poddawać. Teraz jestem w połowie ostatniego sezonu i nie umiem się zebrać żeby ruszyć dalej, chociaż kilka akcji zaczęło się robić ciekawych. Na razie jednak kolejne odcinki muszą odczekać w kolejce, a serial ląduje w pierwszej 10 z sentymentu i dzięki kilku pierwszym sezonom.


Tak przedstawia się moje #Top10. Poniżej przedstawię seriale, które również uwielbiam, ale cóż. Musiałam wybrać tylko 10 pozycji.



10. Kobra. Oddział specjalny

Myślę, że tego serialu nie trzeba nikomu przedstawiać. Kobra to zdecydowanie serial mojego dzieciństwa. Uwielbiałam oglądać Semira i jego kolejnych partnerów. Dzięki temu serialowi, jak i innym hitom typu CSI: Miami, Krok od domu, Kryminalni, Bez śladu itp. jako dziecko zawsze mówiłam, że też zostanę "kryminalistką" (tak, chodziło mi o bycie policjantką, ale przez serial Kryminalni myślałam, że 'kryminaliści' to Ci dobrzy. No cóż). Chociaż przez kilka lat miałam przerwę z Kobrą i myślałam, że skończyli już ją nagrywać, około dwóch lat temu odkryłam, że dalej ją kręcą! Od tego momentu zaczęłam go ponownie oglądać, tym razem również z najnowszymi sezonami. I zdecydowanie na plus jest to, że pomimo tylu lat Semir dalej trzyma się lepiej niż młodsi koledzy oraz serial utrzymuje się na tym samym poziomie.


11. House of cards

Nie widziałam jeszcze ostatniego sezonu, ale pozostałe bardzo mnie interesowały. Rzadko kiedy oglądam seriale o tematyce politycznej (nawet nie wiem czy to nie jedyny), ale z odcinka na odcinek coraz bardziej nie mogłam się doczekać żeby zobaczyć co tym razem Underwood odwali. Nie oglądnęłam jeszcze ostatniego sezonu chyba dlatego, że nie umiem sobie wyobrazić serialu bez głównego bohatera, ale zbieram się do tego, żeby w końcu go nadrobić.


12. Czarnobyl

Chyba każdy słyszał o tym serialu a fabuły nie trzeba tłumaczyć nawet osobom, które go nie oglądały. Jest on poza 10. tylko dlatego, że starałam się tam dać seriale z większą ilością sezonów które oglądałam kilka lat bądź dalej lecą, co nie zmienia faktu, że jest to jeden z najlepszych, albo i najlepszy mini serial jaki oglądałam.


13. Dark

Podobnie jak w przypadku Czarnobylu - chociaż Dark ma już 2 sezony, tego drugiego jeszcze nie obejrzałam. Pierwszy był jednak niesamowity, pociągała mnie jego mroczność i zagadkowość. Najpierw muszę jednak nadrobić również kolejny sezon żeby ocenić go w całości i może w przyszłości ocenić go na wyższym miejscu.


14. Glee

Kto z nas go kiedyś nie oglądał... Chociaż ostatecznie nie widziałam wszystkich sezonów, to robią tę listę postanowiłam, że muszę go zacząć oglądać od nowa. Jest to do tej pory jedyny serial-musical który oglądałam i podobało mi się w nim właśnie to, że był inny niż wszystkie. Niby tematycznie nie był jakiś oryginalny, ale cała ta otoczka muzyczna wszystko ratowała.


15. Wataha
16. Belfer

Czas w końcu na jakiś polski akcent! Oba seriale na samym początku mnie nie zachęcały - i to tylko dlatego, że polskie. Wstyd przyznać, wiem. Ale wcześniej żadna z polskich produkcji nie zaciekawiła mnie do tego stopnia, żeby z niecierpliwością czekać na kolejne odcinki czy sezon. Teraz jednak z całym przekonaniem mogę wszystkim polecić oba seriale, bo naprawdę warto je obejrzeć!


17. Sherlock

Największym mankamentem tego serialu jest to, że kolejne sezony pojawiają się raz na 100 lat i mają tylko po 3 odcinki. W tym wypadku jednak nie liczy się ilość a jakość! No i Benedict zawsze będzie moim ulubionym Sherlockiem.


18. Skazane

Kolejny polski serial, a dokładniej polska wersja brytyjskiego serialu. Nie wiem czy go pamiętacie, bo miał tylko jeden sezon. Ja pamiętam, że miałam wielką nadzieję, że zostanie nakręconych więcej sezonów w przeciwieństwie do oryginalnej wersji, tak się niestety nie stało.
Serial opowiadał o kilku (trzech albo czterech) rodzinach w których członek rodziny płci męskiej siedział w więzieniu. Przedstawiono w nim jak matki, żony, dzieci radzą sobie z tą sytuacją.



To by było na tyle z moją listą #Top10 seriali. A jakie są wasze ulubione? Jesteście osobami, które oglądają odcinek dziennie czy raczej jak ja - sezon dziennie? Może polecacie jakieś inne? Wiele innych seriali mam już zamiar rozpocząć, ale nigdy nie wiem który zacząć. Dlatego mam w planach zrobić sobie słoik z serialami. Jak tylko go skończę, to wrzucę wszystko do kolejnego posta!


Do kolejnego posta,
Blackie! xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#Top10 seriali - Blackie

Podczas oglądania kolejnego odcinka jednego z wielu serialów jakie oglądam/oglądałam, zaczęłam się zastanawiać który z nich jest moim ulub...